Blog a w nim różne lutowe spacery i wizyta u kowala

Ciężej jest teraz zimą robić zdjęcia dzień krótki, światła mało. Boje się czy do fotoblogu znajdę jakieś zdjęcia. Udało się tym razem zrobić kilka zdjęć które mi dają satysfakcję i z które z przyjemnością pokazuje Wam Drodzy Widzowie.

Zimne kamienne płyty

Stado wron. Budowlani rozkopali ziemię która stała się atrakcją dla stada wron.

Brama ozdobiona pnączami

Klatka schodowa

Łabądź i trochę słonca

Szaro-ruda wewiórka.

Czy mu nie zimno w łapy?

Bardzo stare graffiti, spłukane deszczami. Czy mogą być antyki-graffiti?

biało-czerwona

Wielka morda

Odnowiono budynek, ale jeszcze gdzieniegdzie pozostały dawne graffiti.

To jest nic, to tylko jest takie coś pomalowane na ścianie.

U kowala

Narzędzia w kuźni

Zawijasy

Narzędzia kowala

" />

Młotki kowalskie

i" />

Kowadło symbol kowalstwa.

Imadło w deszczu

Coś zapakowane

Kowal to tak ma, ze to bawi się ogniem, to kąpie w iskrach.

Spowite sinym dymem.
strona internetowa kuźni

Narzędzia

rozżarzony metal

Praca

Może prawdziwym tematem są tym razem faktury, materialność przedmiotów, zimowa zmarznięta szorstkość.
Autorem blogu jest Tadeusz Kuczyński