Masa jedzie

Jazda w takiej dużej grupie to jednak całkiem co innego niż samotna jazda przez Warszawę. Lubię tak jecchać, obserować rowerzystów, obserwować spotykanych ludzi i ... pstrykać zdjęcia. Gdy jednak czytam o "Masie" co pisze się o tym w grupach dyskusyjnych, czasem mnie zadziwiają spojrzenia niektórych na tą, zdało by się pogodną imprezę.

Całe zło świata

-->

jerry - Jestescie dla mnie banda baranow niestety.

minutka - Bo czyz nie jest to nielegalny sped rowerzystow, ktory zdezorganizuje ruch na ulicy?

Adam Płaszczyca -Masa krytyczna to zbiorowisko zfrustrowanych pedalarzy, którzy skrzyknęli się po to, aby pokazać wrednym samochodziarzom, że im pokażą. W ten sposób eskaluje się agresję. Ale cóż, myślenia od pedalarzy nie oczekuję.

Dorota Izabela Tomczyk - Rozpuszczona gównarzeria. Chyba z braku chęci do pracy lub nauki Wam się w głowach poprzewracało.

januszek - dzieki tzw "masie" rowerzysci zostana zauwazeni i zaszufladkowani jako kretyni...

insp - Do k....y nędzy niech pokręceni cykliści przystosują się najpierw do zasad ruchu drogowego. Jeden dzień ciepła wystarczyą by banda idiotów mających w dupie zasady poruszania się po drodze i innych współuczestników wyskoczyła na swoich welocypedach na jezdnie. Sio !!!

TreNT - Wszyscy rowerzysci sa glusi na ARGUMENTY

Jest zbrodnia musi być i kara

-->

TreNT - powinny byc superwysokie kary pieniezne, wlacznie z konfiskata roweru oraz kara wiezienia dla nieplacacych.

Kuba - Mam nadzieje że odpowiednie organa władzy przetrzepią trochę tych manifestantów - może znajdą kilku paserów, zatrzymają parodie jednooladów sprzedawane w marketach

Dorota Izabela Tomczyk - W pęczki powiązać i wywieść gdzieś, bo człowiek przez ten syf odpocząć nawet nie może.