Czerwiec na wsi to wspaniały czas. Co zielone to w swej pełnej bujności, a jeszcze świeże, swym kolorem otacza i zniewala. To czas gdy już wykluły się ptaki, z bocianich gniazd sterczą dwa lub trzy łebki. Poza wrażeniami wzrokowymi, truskawki i pierwsze porzeczki dodają wrażeń smakowych. Czy są jakieś minusy, są, zwą się komary. W takich okolicznościach przyszło nam stanąć na ziemi hrubieszowskiej.
pole z rzepakiem
Jęczmień i mak
Tu gdzieś wyśpiewywał trzciniak, i choc blisko, to tak schowany, ze nie udłao się go wypatrzeć
Jastrzębiec złocisty
Widok na pałac w Dołhobyczowie wg projeku Corazziego.
Anioł w kosciele w stylu neogotyckim w Dołhobyczowie
park przy pałacu, Dołhobyczów
Drewniany most w Dołhobyczowie
Omomiłek szary
Wśród pól
Poświęciłem osobną stronę zwiedzaniu drewnianych budowli sakralnych w powiecie hrubieszowskim. Zachęcam do odwiedzenia.
OSTATNIO DODANE
Copyright © 2006--2024 tworze.com strona fotoblogu dodana czerwiec 2023